Podoba Ci się ten blog? Chcesz być na bieżąco z nowościami - subskrybuj kanał RSS... Co to jest RSS?

sobota, 1 stycznia 2011

Wartość netto: grudzień 2010 (+ 42%, czyli cuda się zdarzają)

Pierwszy dzień nowego roku to czas, kiedy ze spokojem mogę spojrzeć na mijające 8 miesięcy i podsumować swoje 'osiągnięcia'. I uświadomić sobie, że mam trochę powodów do zadowolenia. Przede wszystkim jestem zadowolony ze zbudowania solidnych podstaw do dalszego rozwoju. I to patrząc z punktu widzenia zarówno finansów, jak i doświadczenia (Thanks God!).



1. Księgowość

Na początek magiczna tabelka i jej omówienie (kliknij, aby powiększyć):



Wartość netto (+42%)
W tym miesiącu mój majątek wzrósł zadowalająco pod względem księgowym. Powodów do hurra optymizmu nie ma z dwóch przyczyn. Po pierwsze, jak pisałem miesiąc temu, tak duży wzrost jest tak na prawdę odłożonym w czasie zyskiem z poprzedniego miesiąca. Za prace z listopada klienci płacili w połowie grudnia. Po drugie, większość pieniędzy poszła na uzupełnienie mało mnie cieszących od kilku dni kolekcji...

Gotówka (-17%)
Nie jestem etatowcem i w zasadzie nie powinienem się przejmować tym, że na koniec miesiąca jest jej mniej niż w poprzednim. Najważniejsza jest płynność bieżąca, a ta zostaje utrzymana. Dodatkowo dwóch kolejnych klientów 'przez święta' spóźnia się z zapłatą...

Fundusze (0 zł)
Dopóki nie będzie zdecydowanego sygnału ożywienia w naszej gospodarce tutaj będzie 0. Chyba, że przybędzie mi trochę niespodziewanych pieniędzy, z którymi nie będę wiedział, co zrobić ;). Choć po ostatnich wygłupach Słońca Peru i jego ferajny z OFE słowo 'fundusz' bardzo źle mi się kojarzy.

Akcje (+249 zł)
Ruch tyleż ważny (bo jest), co symboliczny (tak znikomy). Kupiłem 10 akcji Ciechu po 24,60. Przede wszystkim w ramach nauki, żeby uzupełnić Dziennik Inwestora i obserwować swoje reakcje. Jak na razie jestem zadowolony z walorów edukacyjnych, a po wybiciu ponad 25,00 liczę na ruch w kierunku 29,50. Kokosów nie zrobię, ale nie o to chodzi.

Lokaty (+0%)
Żadnych ruchów. Open Finance 3 miesięczne z dzienną kapitalizacją - taki fundusz awaryjny II stopnia. W razie potrzeby do zerwania bez uronienia łzy.

Inne inwestycje (+12%)
Doszedł drugi, niewielki, za to ciekawy projekt Małego Anioła Biznesu. Z MLMem idzie w miarę dobrze, koszty zredukowałem o 50%. MAB przynosi już pierwsze zyski, więc nie ma powodów do niezadowolenia. W planach zbieranie kolejnych 5-9 000 złotych na kolejny ruch MAB.

Fundusz Awaryjny (+4%)
Skumulowane odsetki. Skoro to eMax Plus to dorzucę na lokatę jednodniową. Żeby wypłacić i tak muszę mieć dostęp do internetu, więc różnicy wielkiej nie ma, a odsetko oprocentowane podwójnie (na lokacie + z eMaxa).

Fundusze Celowe (+0%)
Powstaną w styczniu, szczególnie dla otworzenia 3 projektu MAB.

Waluty (~860 zł)
Część zarobku na AlertPayu, w EUR i USD. Przygotowanie do małej międzynarodowej ofensywy. Jak ruszę dam znak od razu z pierwszymi efektami :). Raczej związane z inwestycją biznesową, niż rynkiem pieniężnym.

Kolekcje (+133%)
Poszczęściło się. W ramach świątecznych prezentów odziedziczyłem dosyć drogą kolekcję. Do tego dużą część zarobionych pieniędzy poświęciłem na utrzymanie i uzupełnienie już posiadanych zbiorów. Z jednej strony mnie to cieszy, bo większość kolekcji w ten sposób zamknąłem. Z drugiej - duża część moich zasobów utknęła w mało płynnej formie. Na pocieszenie zostaje tylko myśl, że kolejne zakupy będę robił tylko przy wielkiej cenowej okazji, a część zbiorów mam zamiar spieniężyć.

Kruszce (+42%)
W sprawie kruszców bardzo nieprzyjemnie zaskoczyła mnie firma bulioner.pl, o której ofercie pisałem tutaj. Oferta niby była aktualna do 31.12.2010, ale na zamówienie wysłane 29.12.2010 wieczorem nikt nie odpowiedział. Może to dla mnie kara za zbytnią przezorność, bo przy obecnych cenach ktoś uznał, że opłaca się olać klienta. Pieniądze zainwestuję po prostu inaczej, płakał nie będę. Zmiana kategorii ze 'srebro' na 'kruszce' znamionuje tylko, że do sztabek dołączyło złoto.

2. Rozwój osobisty.

Tutaj już nie tak dobrze, jak w 'cyferkach'. Nawet słabo. Okazało się, że klienci nie szanują moich świąt i w wigilię rano też mają kaprysy 'na wczoraj'. Do tego dwoje dziadków w szpitalach dopełnia obraz zamieszania. Tylko naukę języków obcych świadomie odpuściłem, dzięki konsultacjom z coachem.

Znam 6 języków, 5 biegle. I 'uczenie' się ich w kółko ani nie jest nauką, ani nie daje satysfakcji. Zaczynam okres poszukiwania ciekawego i satysfakcjonującego zajęcia, które mile zapełni mi dodatkowe 2 godziny wyrwane z poranka :).

W skrócie postępy w stawianiu czoła wyzwaniom możesz sprawdzić tutaj.

3. Podsumowanie roku.

Nie ma co podsumowywać, bo 'nowe życie' prowadzę raptem od 8 miesięcy. Jedyna liczba, która na prawdę mnie cieszy i ma znaczenie to:

2,33

To stosunek ilości zarobionych do wydanych w ciągu miesiąca pieniędzy (średnio, przez ostatnich 8 miesięcy). Stąd też obrazek w tym podsumowaniu z kasą, która zostaje w mojej kieszeni :).

Teraz już nie zostało mi nic innego, niż życzyć Tobie i sobie wiele wolności, doświadczeń i pomyślnej statystyki w roku, który właśnie się zaczyna! Najlepszego!




A z czym Ty wkraczasz w 2011 rok?

4 komentarze:

  1. Czym się zajmujesz na codzień? MLM? Dla mnie 6k zarobić to była by jakaś abstrakcja :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Na co dzień studiuję, czytasz mało uważnie ;) :P.
    -
    Ponoć najlepszą odpowiedzią dla skarbówki jest: prostytuuję się. Prostytucja jako taka nie ma numeru PKD, więc nie można jej legalnie zarejestrować i opodatkować :P.
    -
    Ciężko odpowiedzieć w komentarzu ;). Mój majątek ma kilka źródeł, np. mam stypendium, które pokrywa jakieś 80% moich kosztów stałych...

    OdpowiedzUsuń
  3. Studiujesz, czyli stypendium (skąd mogłem wiedzieć, że kasę z tego trzepiesz, najczęściej jest odwrotnie, np. że studia są płatne i jeszcze utrzymanie i dojazdy kosztują).

    A chodzi mi czym się zajmujesz zarabiając oprócz stypendium. Na czym trzepiesz kasę ;p

    PS. Wyłącz te litery przy dodawaniu komentarza :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam działalność w AIP, no i inwestycje w cudzych firmach...
    -
    'litery' wyłączyłem, jak boty nie będą dodawały spamu masowo to tak zostanie. Ale jak się zrobi burdel na blogu to nów je włączę.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...